Nie załamuj się, tylko się podnieś (1)

Nie załamuj się, tylko się podnieś (1)

Podziel się

"Dlatego, kto myśli, że stoi, niech uważa, aby nie upadł".

Psalm 129,2

Człowiek wytrzymały, mimo że spada na dno, nie pęka, ale staje na nogi. Apostoł Paweł był taką osobą: „Zewsząd uciskani, nie jesteśmy przytłoczeni. Bywamy bezradni, lecz nie zrozpaczeni. Powaleni, ale nie pokonani” (2Kor 4,8-9). Jak więc – zamiast się załamać – możesz ponownie się pozbierać? Robiąc dwie rzeczy.

(1) Jeśli nie możesz kontrolować okoliczności, przejmij kontrolę nad swoim życiem. Kiedy z powodu kontuzji Angela Madsen została sparaliżowana od pasa w dół, obiecała sobie, że zrobi wszystko, aby się podnieść. Rozpoczęła więc treningi wioślarskie, aby zostać pierwszą niepełnosprawną kobietą, która przepłynie Atlantyk łodzią wiosłową. Dziennikarka Denise Foley napisała: „Madsen jest, jak to nazywają badacze, «odporna» – potrafi podnieść się po wszelkich trudnościach, jakie przynosi życie. Należy do osób, które sprawiają, że zastanawiamy się, jak byśmy sobie poradzili, gdyby to nasz charakter został wystawiony na próbę. Podnieślibyśmy się?”.

(2) Zamiast narzekać na niewłaściwych ludzi, których spotykasz, zacznij szukać tych właściwych. Ned Hallowell dorastał z ojcem cierpiącym na chorobę afektywną dwubiegunową, agresywnym ojczymem, matką alkoholiczką, a dodatkowo zmagał się z dwoma zaburzeniami w uczeniu się – historia, która często kończy się więzieniem lub szpitalem psychiatrycznym. Został jednak wybitnym psychiatrą, szczęśliwie żonatym ojcem i uznanym pisarzem. Stało się tak głównie dlatego, że w szkole z internatem trafił na nauczycieli, którzy zatroszczyli się o niego i wzięli pod swoje skrzydła.

Zatem w trudnych czasach polegaj na Bogu, przejmij kontrolę nad swoim życiem i szukaj odpowiednich ludzi.

Polecamy także: