Oczy, które widzą cz. 1

Oczy, które widzą cz. 1

Często zachęcam cię do czytania Bożego Słowa. Może jednak powiesz: „Próbuję, ale jest dla mnie za trudne, niewiele z niego rozumiem”. I wiesz co? Tak jest, dopóki Bóg nie otworzy nam oczu na to, co ukryte. 

Pewnie znasz historię o dwóch uczniach, którzy szli do Emaus po zmartwychwstaniu Jezusa. Dołączył do nich Jezus i wykładał im to, co o Nim było napisane w Pismach – od Mojżesza poprzez proroków. Zarzucił im, że nie uwierzyli we wszystko, co prorocy przepowiadali. O tym, że musi umrzeć i zmartwychwstać, że nie będzie przywódcą politycznym, ale Mesjaszem, który owszem, przyszedł wyzwolić wszystkich, ale spod panowania grzechu. Oni Go jednak nie poznali. Zorientowali się, że to On, dopiero kiedy uczestniczyli w modlitwie uwielbienia i błogosławienia chleba z Jezusem. Wtedy: „Otworzyły się ich oczy i poznali Go (…) I rzekli do siebie: Czyż serce nasze nie pałało w nas, gdy mówił do nas w drodze i Pisma przed nami otwierał?” (Łk 24,31-32).  

Kiedy zaprosisz Ducha Świętego do tego, by wyjaśniał ci Pisma, by otwierał twoje oczy, twoje serce również się rozpali. Bo tak działa Jego Słowo. A to, co odkryjesz, ma moc, by cię dogłębnie zmieniać dzięki działaniu Jego ponadnaturalnej mocy.

Kiedy oglądam piękny obraz, lubię mieć obok przewodnika, żeby opowiedział mi o nim i zwrócił uwagę na szczegóły, których moje niewprawne oko nie dostrzega. Możesz modlić się podobnie, jak robił to psalmista Dawid: „Otwórz me oczy, abym mógł zobaczyć cudowne prawdy zawarte w Twym słowie” (Ps 119,18). Jak gorliwi powinniśmy być w tej modlitwie? Dawid daje nam odpowiedź: „Wstaję przed świtem i wołam o pomoc: Oczekuję na Słowo Twoje, budzę się, zanim zaświta, aby rozmyślać nad Słowem Twoim” (Ps 119,147-148).  

Apostoł Paweł zaś modlił się o wierzących w Efezie: „Aby Bóg (…) oświecił oczy serca waszego, abyście wiedzieli, jaka jest nadzieja, do której was powołał, i jakie bogactwo chwały jest udziałem świętych w dziedzictwie Jego” (Ef 1,17-18).   

Życzę ci, pięknego dnia!

O autorze

Bogusława Król, od wielu lat wraz z mężem zaangażowana w rozwój mediów chrześcijańskich w Polsce. Współorganizatorka projektów internetowych Platformy „Szukając Boga”, trenerka, koordynatorka kursu „Odkrywanie Chrześcijaństwa”. Inicjatorka „Śniadań dla kobiet” w Wiśle.
 
Jej pasją i pragnieniem jest rozwijanie małych grup wzrostowych oraz zachęcanie do aktywnego odkrywania Boga w Jego Słowie, między innymi poprzez studiowanie Biblii prostą metodą 3 kroków.
„Modlę się, by ten „codzienny chleb”, który będziesz czytał był łaską i prawdą od samego Pana! By pomagał Ci wytrwać i iść do przodu, bo to, co Bóg przygotował dla każdego z nas przekracza nasze wyobrażenia”.Pokaż mniej

Polecamy także: