Ostatnia wieczerza

Pożegnania z bliskimi osobami są trudne. Zwłaszcza jeśli nie wiemy, czy się jeszcze tu na ziemi z nimi spotkamy.
Być może odeszła bliska ci osoba i teraz wspominasz jej ostatnie słowa. Żałujesz też, że nie usłyszała tego, co nosisz w sercu.
Jezus, wiedząc, że Jego czas nadszedł, powiedział bardzo wzruszające słowa do swoich uczniów: „Dziateczki! Jeszcze chwilkę będę z wami” (J 13,33). Te ostatnie chwile chciał spędzić w bliskiej i intymnej społeczności z tymi, których kochał. „I rzekł do nich: Gorąco pragnąłem spożyć tę wieczerzę paschalną z wami przed moją męką” (Łk 22,15). Niesamowity jest obraz Jezusa, który bierze chleb, łamie i podaje uczniom, by jedli i odtąd robili to na Jego pamiątkę. To, co na polecenie Boga wykonywał lud izraelski przez setki lat, wspominając wyprowadzenie z niewoli egipskiej, wskazywało na Jezusa, tego właściwego Baranka. On wszystko miał wypełnić. „Bierzcie i jedzcie, to jest ciało moje. Potem wziął kielich i podziękował, dał im, mówiąc: Pijcie z niego wszyscy: albowiem to jest krew moja nowego przymierza, która się za wielu wylewa na odpuszczenie grzechów” (Mt 26,26-28).
Jezus chce zawrzeć z tobą nowe przymierze. Chce wyprowadzić cię z niewoli grzechu do nowego, wolnego życia. Czy zawrzesz je z Nim? Jeśli tak, to Wieczerza Pańska za każdym razem, gdy w niej będziesz uczestniczyć, okaże się cudowną społecznością z tym, który cię bardzo ukochał, który chce dać ci nowe siły, nadzieję i radość. Który zapewnia cię, że cały twój grzech został przybity do krzyża, że już nie tylko nie musisz, ale nie jesteś w stanie nic do tej ofiary dodać. I możesz żyć bez strachu, bo znajdujesz się pod ochroną Jego krwi.
W tym smutnym pożegnaniu Jezus dał im nadzieję i pociechę: „Powiadam wam: Nie będę pił odtąd z tego owocu winorośli aż do owego dnia, gdy go będę pił z wami na nowo w Królestwie Ojca mego” (w. 29). Czy to nie piękna perspektywa? Jezus czeka na ciebie, by razem z tobą cieszyć się i ucztować przy suto zastawionym stole podczas weselnego przyjęcia. Spotkamy się tam?
„Kochany Panie Jezu, dziękuję za Twoją miłość, za Twoją bliską obecność w moim życiu. Za to, że stale chcesz mnie podnosić i wzmacniać. Że Twoja krew oczyszcza, ochrania mnie przed atakami złego. Chcę trwać w Tobie, w Twoim Słowie, w społeczności z Tobą każdego dnia. Pomóż mi w tym, kochany Panie”.
Posłuchaj: Beata Bednarz „Golgota”

O autorze
Jej pasją i pragnieniem jest rozwijanie małych grup wzrostowych oraz zachęcanie do aktywnego odkrywania Boga w Jego Słowie, między innymi poprzez studiowanie Biblii prostą metodą 3 kroków.
„Modlę się, by ten „codzienny chleb”, który będziesz czytał był łaską i prawdą od samego Pana! By pomagał Ci wytrwać i iść do przodu, bo to, co Bóg przygotował dla każdego z nas przekracza nasze wyobrażenia”.Pokaż mniej