Popełniłeś błąd?

Błędy – kto ich nie popełnia? Jak mówi przysłowie: ten się nie myli, kto nic nie robi. A jeśli chcesz, się rozwijać i nauczyć czegoś, będziesz błądzić. Jest to wpisane w nasze życie.
Niektóre jednak bywają bardziej bolesne i kosztowne niż inne.
- Na przykład nieopatrzne skasowanie w komputerze pracy całego dnia albo odłożenie wizyty u lekarza, przez co choroba się rozwinęła.
- Może, zamiast pochwalić dziecko za pomoc, wytykasz mu jego nieuwagę?
- Albo wybuchasz na swojego współmałżonka po ciężkim dniu w pracy?
- Zwlekasz z czymś, aż w końcu okazja przepada i potem tego żałujesz?
- Podejmujesz złe decyzje?
- Zaniedbujesz gimnastykę i później cierpisz z powodu bólu kręgosłupa?
- Uznajesz, że skoro ci nie wyszło raz czy drugi, to lepiej zrezygnować?
- A może kierujesz się w życiu złą strategią, np. co powiedzą inni?
- Obierasz wciąż niewłaściwe cele?
- Kierujesz się strachem?
Z Bożą pomocą możesz wiele z tych błędów naprawić! Czasem wystarczy powiedzieć proste „przepraszam”, zacząć ćwiczyć czy zamiast krytykować – okazać dziecku wsparcie. Błędy popełniamy najczęściej nieświadomie. Czasem nawet ich nie zauważamy. Jeśli jednak chcesz, nauczyć się czegoś na nich, to warto je dostrzec. Nie musisz wpadać w poczucie winy, biczować się ani też użalać nad sobą. Po prostu weź za nie odpowiedzialność. Zmierz się z ich konsekwencjami, ale nie daj się im zdołować.
Myślę, że najbardziej zniechęca nas to, że ciągle powtarzamy te same błędy. Dlatego warto po pierwsze je dostrzec, a po drugie zadać sobie pytanie: z czego nie jestem dumny i co mogę zrobić inaczej? A raczej nie sobie, ale Duchowi Świętemu. Poproś Go, by ci je pokazał. A potem wprowadź odpowiednie zmiany w swoim postępowaniu. Twój Ojciec w niebie, nie tylko ci kibicuje, ale wzmacnia cię, podnosi i motywuje w robieniu kolejnych kroków wiary i posłuszeństwie Jego Słowu. Nie ustawaj, nie poddawaj się, ale raczej pozwól się Jemu kształtować.
„Lecz Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w imieniu moim, nauczy was wszystkiego i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem” (J 14,26).
„Ojcze, dziękuję, że używasz różnych moich doświadczeń, także błędów, by mnie uczyć. Daj mi większą uważność na głos Twojego Ducha, odwagę do dokonywania słusznych wyborów i chęć posłuszeństwa Tobie. W imieniu Jezusa, amen”.

O autorze
Jej pasją i pragnieniem jest rozwijanie małych grup wzrostowych oraz zachęcanie do aktywnego odkrywania Boga w Jego Słowie, między innymi poprzez studiowanie Biblii prostą metodą 3 kroków.
„Modlę się, by ten „codzienny chleb”, który będziesz czytał był łaską i prawdą od samego Pana! By pomagał Ci wytrwać i iść do przodu, bo to, co Bóg przygotował dla każdego z nas przekracza nasze wyobrażenia”.Pokaż mniej