Poświęcenie i uproszczenie

Doktor Armand Nicholi, psychiatra z Uniwersytetu Harvarda, został zaproszony do wygłoszenia przemówienia na konferencji w Białym Domu na temat kondycji rodziny amerykańskiej. Wyjaśnił, że z powodu zapracowanego stylu życia rodziców są oni nieobecni w życiu swoich dzieci, a to wywołuje taki sam skutek, jak rozwód. Badania międzykulturowe pokazują, że rodzice w Stanach Zjednoczonych spędzają ze swoimi dziećmi mniej czasu niż rodzice w niemal każdym innym kraju na świecie. Od pokoleń ojcowie poświęcali się wyłącznie swojej pracy zawodowej. Obecnie jednak do pracy poszły również matki, które są wyczerpane ze względu na dodatkowe obciążenia obowiązkami domowymi. W rezultacie w domu nie ma nikogo, kto mógłby zaspokoić potrzeby samotnych przedszkolaków i dzieci z kluczem na szyi. Nicholi podkreślił niezaprzeczalny związek pomiędzy zaburzoną relacją rodzic-dziecko, a obserwowanym wzrostem problemów psychicznych. „Jeśli tendencja się utrzyma, poważne problemy zdrowotne w kraju będą nieuniknione” – stwierdził.

Z roku na rok coraz więcej dzieci cierpi na depresje, zaburzenia lękowe i ataki paniki. Liczba ta będzie nadal rosła wraz ze wzrostem liczby rozwodów, brakiem zainteresowania problemami dziecka, nasileniem się zjawiska przemocy i molestowania. Zapytasz, co można zrobić? Poświęcenie i uproszczenie! Nawet jeśli oznacza to zrezygnowanie z pewnych rzeczy materialnych i uproszczenie stylu życia, spędzaj czas ze swoimi dziećmi! Bóg nakazał Izraelitom:

„Będziesz je wpajać w twoich synów i będziesz o nich mówił, przebywając w swoim domu”.