Rozwój duchowy wymaga czasu
„Jeśli obumrze, obfity owoc wydaje”.
Ewangelia Jana 12,24Bóg potrzebuje dwóch dni, aby wyhodować grzyb, ale sześćdziesięciu lat, aby wyhodować dąb. Chciałbyś być grzybem czy dębem? Rozwój duchowy wymaga czasu. Może zastanawiałeś się, dlaczego doskonalenie się zajmuje ci tak dużo czasu, może wciąż walczysz z wieloma swoimi słabościami... Dlaczego? Ponieważ rozwój duchowy, podobnie jak wzrost naturalny, wymaga czasu. Najlepsze owoce dojrzewają stopniowo.
Jezus powiedział: „Zaprawdę, zaprawdę… jeśli ziarno pszenicy, które wpadło do ziemi, nie obumrze, pojedynczym ziarnem zostaje; lecz jeśli obumrze, obfity owoc wydaje” (w. 24). Kiedy Jezus mówił: „Zaprawdę, zaprawdę”, miał na myśli: „Słuchaj i zrozum! To jest bardzo ważne”. Jezus podkreśla tutaj, że tak jak ziarno pszenicy musi umrzeć, aby wydać owoc, tak i my musimy umrzeć dla siebie, aby duchowo rosnąć. A umieranie dla naszego egocentryzmu zajmuje trochę czasu. Mamy skłonność wygrzebywania od czasu do czasu nasionek, by sprawdzić postępy, zamiast ufać Bogu, że wykona swoje dzieło w naszym życiu. Chrystus wyda owoce w naszym życiu, jeśli pozostaniemy w Nim.
Jezus powiedział: „Trwajcie we Mnie” (J 15,4). Słowo „trwać” oznacza „mieszkać”. Trwanie w Chrystusie oznacza pozostawanie w kontakcie z Nim, poleganie na Nim, życie dla Niego i ufanie Mu, że dokończy swoje dzieło w naszym życiu, w swoim doskonałym czasie. Czekaj na obiecane przez Boga żniwa, rozkoszując się Jego obecnością. Bóg jest zadowolony z ciebie na każdym etapie twojego duchowego wzrostu. On nie czeka, aż będziesz doskonały, aby zacząć cię kochać.
On nigdy nie będzie cię kochał ani odrobinę bardziej niż kocha cię teraz.