W Bożym Narodzeniu chodzi o Chrystusa

W Bożym Narodzeniu chodzi o Chrystusa

Podziel się

„Zobaczyli dziecko (...), upadli przed Nim w pokłonie”.

Ewangelia Mateusza 2,11

Urodził się w nędznych warunkach, a jednak niebo w górze wypełnione było pieśniami aniołów. Jego miejscem urodzenia była obora, a jednak gwiazda sprowadziła do Niego bogatych i szlachetnych z odległych o tysiące kilometrów krain, by oddali Mu cześć. Jego narodziny były sprzeczne z prawami natury, a Jego śmierć sprzeczna z prawami śmierci, a jednak żaden cud nie był większy niż Jego narodziny, Jego życie, Jego śmierć, Jego zmartwychwstanie i Jego nauczanie.

  1. Nie miał pól pszenicy ani łowisk, a mimo to zastawił stół dla 5000 i jeszcze miał zapas chleba i ryb.
  2. Nigdy nie stał na luksusowym dywanie, ale chodził po wodach, a one Go podtrzymywały Jego ukrzyżowanie było największą zbrodnią, jednak z Bożej perspektywy nasze odkupienie nie byłoby możliwe za żadną niższą cenę.
  3. Kiedy umarł, niewielu opłakiwało Jego odejście, Bóg jednak zawiesił czarną zasłonę na słońcu.
  4. Ci, którzy Go ukrzyżowali, nie drżeli z powodu tego, co uczynili, ziemia jednak zatrzęsła się pod nimi.
  5. Grzech nigdy Go nie dotknął.
  6. Rozkład nie dotknął Jego ciała.
  7. Ziemia zabarwiona Jego krwią nie mogła zatrzymać Jego prochów.
  8. Przez ponad trzy lata głosił Ewangelię.
  9. Nie napisał żadnej książki, nie miał swojej siedziby i nie powołał żadnej organizacji.

A jednak dwa tysiące lat później nadal jest centralną postacią ludzkiej historii, nieustannym tematem kazań, osią, wokół której obracają się wieki i jedynym Odkupicielem rodzaju ludzkiego. W tym czasie świętowania i obdarowywania się prezentami dołączmy do mędrców, którzy upadli i oddali Mu cześć. Pamiętajmy, w Bożym Narodzeniu chodzi o Chrystusa!

Polecamy także: