Wolny od strachu

W 1. rozdziale Księgi Przysłów mądrość, która jest kobietą, woła: „Posłuchaj mnie, zwróć na mnie uwagę, chcę być towarzyszem twojej podróży przez życie. Nie idź beze mnie, pomogę ci w podejmowaniu dobrych decyzji, kiedy poczujesz zagubienie i bezsilność. Ale nie tylko! Sprawię, że w sytuacjach trudnych, zagrażających ci, pełnych niewiadomych zachowasz zdrowy rozsądek. Nie utracisz wolności i bezpieczeństwa”. Czytamy: „Kto mnie słucha, bezpiecznie mieszkać będzie i będzie wolny od strachu przed nieszczęściem” (Prz 1,33).  
Słowa te, nie mówią, że nie spotka cię nic złego, ale że będziesz żyć w poczuciu bezpieczeństwa, bez strachu, niezależnie, co czeka za rogiem. A że potrafimy sobie wyobrażać wszelkie czarne scenariusze, niepotrzebnie wpędzamy się w lęki i niepokój. W tłumaczeniu to Słowo brzmi następująco: „Przede wszystkim zwróć uwagę na Mnie, a potem się zrelaksuj. Teraz możesz się wyciszyć, jesteś w dobrych rękach”. 

Jak ktoś powiedział: „Mądrość jest doskonałą równowagą pomiędzy rozwagą a rozsądkiem. Możesz być rozważny, ale nadal żyć w strachu. Możesz chcieć się zabezpieczyć na każdą potencjalną sytuację, ustrzec przed każdym ryzykiem. Rozważnie iść przez życie, ale żyć w strachu. Mądrość z góry pozwala ci trwać w wolności, bez lęku”.
Jak więc mądrze połączyć rozwagę z odwagą? Wolność z samokontrolą? Jak nie pozwolić rządzić naszym zmysłom i lękom? Bo jak mówi mądrość ludowa: „Kto się waha, ten przegrywa”. 

Mądrość, o której pisze Salomon, jak czytamy w jednym z komentarzy, jest personifikacją Bożej Mądrości. Mamy: „Cenić ją sobie wysoko, a ona zapewni ci szacunek, obdarzy cię czcią, gdy ją otoczysz miłością” (Prz 4,8). Dostrzegasz tę niesamowitą relację? Ten bliski związek miłości? W tak intymnej relacji podstawą jest wzajemne zaufanie. Bóg chce, byśmy byli pewni Jego miłości, byśmy Mu ufali i polegali na Jego mądrości; byśmy robili kroki wiary, nawet jeśli wydają się ryzykowne (zob. Hbr 11,1).  

On z miłością mówi do ciebie: „Pouczę ciebie i wskażę ci drogę, którą masz iść. Będę ci służył radą, a oko moje spocznie na tobie” (Ps 32,8).  

„Panie, chcę rozpocząć ten dzień z odwagą i wiarą w Twoje mądre prowadzenie. Pragnę trzymać się blisko Ciebie w każdej chwili. W imieniu Jezusa, amen”.