Zastanów się dobrze, zanim zaczniesz mówić
„Kto nie powściąga swoich warg, gotuje sobie zgubę”.
Księga Przysłów 13,3Oto werset biblijny, który wszyscy powinniśmy zapamiętać:
„Strzegący ust własnych chroni swoje życie; kto warg nie powściąga, szykuje sobie zgubę” (w. 3). Mówiąc najprościej, twoja skłonność do mówienia zanim pomyślisz, będzie wpędzać cię w kłopoty.
Jest taka historia o pewnym sprzedawcy odkurzaczy, któremu przydzielono dość odległy obszar wiejski. Swój pierwszy dzień w pracy rozpoczął od objeżdżania gospodarstw, próbując coś sprzedać. Kiedy zapukał do drzwi jednego z kolejnych domostw, otworzyła mu gospodyni. Sprzedawca bez pytania przepchnął się obok niej do kuchni i powiedział: „Sprzedaję odkurzacze”. Zszokowana kobieta zdążyła rzucić: „Proszę pana, chwileczkę!”. On jednak naciskał: „Zanim pani cokolwiek powie, chciałbym pani coś pokazać”. Następnie szybko sięgnął do torby, wyciągnął wiaderko pełne pyłu i wysypał je na podłogę. „Jeśli mój odkurzacz nie zbierze całego tego brudu” – przechwalał się – „to ja go zjem!”. Ta spojrzała na niego i powiedziała: „Więc lepiej niech się pan za to zabierze, bo nie mamy prądu!”.
Jak często musimy zjadać słowa, które tak lekkomyślnie rzucamy na podłogę codziennego życia? Bądź ostrożny. Jezus powiedział, że pewnego dnia zdamy sprawę z każdego bezużytecznego słowa, które wypowiemy (zob. Mt 12,36). Nieznany poeta napisał: „Uważaj na słowa, które wypowiadasz, staraj się, aby były łagodne i miłe”. Nigdy nie wiesz, które z nich będziesz musiał zjeść.
Jeśli więc nie chcesz jeść swoich słów, zastanów się dobrze, zanim zaczniesz mówić.