Zatrzymaj się i zapytaj o drogę
„Duch prawdy… wprowadzi was… i… co ma przyjść, wam oznajmi”.
Ewangelia Jana 16,13Podejmowanie decyzji bez szukania Bożego przewodnictwa jest jak próba latania bez radaru i kompasu. Możesz robić coś, co wydaje się być sensowne w oparciu o swoją wiedzę i doświadczenie, a mimo to – choć wygląda właściwie – może zniszczyć to, co dla ciebie najważniejsze. W Biblii czytamy, że nawet najbardziej wnikliwe ludzkie myślenie jest głupstwem dla Boga (zob. 1Kor 1,18-20). Tylko On zna drogę i chce iść przed tobą. Błędem jest zakładać, że każda nadarzająca się okazja pochodzi od Boga. Apostoł Paweł pisał: „Wszak i szatan przybiera postać anioła światłości” (2Kor 11,14). I chociaż opakowuje swoje propozycje tak, by sprawiały wrażenie, jakby zależało mu na twoim dobru, w nieunikniony sposób doprowadzi cię do ruiny (zob. J 8,44).
Słowo Boże ma służyć jako „lampa dla [twych] stóp i światło na [twojej] ścieżce” (Ps 119,105), by prowadzić cię drogami prawości, dlatego podążanie ścieżką, która wydaje ci się właściwa, bez uprzedniej konsultacji z Nim, może być zgubne. Jezus powiedział: „Gdy przyjdzie Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę, bo nie sam od siebie mówić będzie, lecz cokolwiek usłyszy, mówić będzie, i to, co ma przyjść, wam oznajmi” (J 16,13). Faktem jest, że większość z nas w naturalny sposób nie szuka Boga. Dopiero gdy Jego Duch przemawia do naszych serc, zaczynamy pragnąć Jego woli. Poświęć czas na szukanie kierownictwa Ducha Świętego.
Zaufaj Mu. On rozumie twoje dylematy. On pokaże ci perspektywę i pomoże pozostać na właściwej drodze.