Nie bój się starości (2)

Czy myśl o starzeniu się przygnębia cię, niepokoi lub nastraja fatalistycznie? Jeśli tak, przeczytaj to: „Zasadzeni w domu Pana, kwitną na dziedzińcach Boga naszego. Jeszcze w starości przynoszą owoc; są pełni wigoru i świeżości” (w. 13-14). Oto, jak zachować „wigor i świeżość” w procesie starzenia się.

(1) Dbaj o swoje zdrowie. Badania pokazują, że dobry stan zdrowia jest najważniejszym czynnikiem determinującym poziom szczęścia w starszym wieku. Jedz zdrowo i często ćwicz. Pij dużo wody, przyjmuj codziennie witaminy i poddawaj się regularnym badaniom lekarskim. Zabiegi te nie zagwarantują ci więcej czasu, ale wpłyną na jakość twojego czasu tu, na ziemi.

(2) Dbaj o swój wygląd. Ubieraj się stylowo w każdym wieku, na tyle, na ile pozwala ci budżet. Kiedy dobrze wyglądasz, czujesz się lepiej i masz więcej inwencji. W tym dążeniu do atrakcyjności zachowaj jednak równowagę. Zastanów się dwa razy, zanim poddasz się zabiegom kosmetycznym. Niektóre mogą być wręcz niebezpieczne. „Złudny jest wdzięk i zwiewna uroda, lecz kobieta, która liczy się z Panem – ta godna jest chwały! Niech korzysta z owocu swoich rąk, niech jej czyny przysparzają jej sławy!” (Prz 31,30-31).

(3) Pomóż komuś. Matka Teresa powiedziała: „Nie możemy robić rzeczy wielkich, ale możemy robić rzeczy małe z wielką miłością”. Będziesz zdumiony poczuciem siły, własnej wartości i satysfakcji, jaką odczujesz, zaspakajając potrzeby innych. Nieznany poeta napisał: „Kochanie i dawanie sprawiają, że warto żyć”.