Przygotowujesz się?

Do Piotra, który całą noc ciężko pracował i nic nie złowił, Jezus powiedział: „Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci”. Apostoł starał się wyjaśnić Jezusowi, że ryba nie bierze, ale w końcu zgodził się: „Jednak na Twoje słowo zarzucę sieć” (w. 5). Zwróć uwagę na ważny szczegół. Polecenie brzmiało: „Zarzućcie sieci”, na co Piotr odpowiedział: „Ja zarzucę sieci”. Najwyraźniej Jezus miał na myśli większy połów, niż apostoł sobie wyobrażał! Jak się okazało, ostatecznie złowili tak wiele ryb, że sieci się rwały, bo nie były w stanie sobie z nimi poradzić.

Jeśli myślisz na małą skalę, tak też się przygotowujesz. Pismo Święte opisuje Boga jako: „Tego, który według mocy działającej w nas może uczynić o wiele więcej ponad wszystko, o co prosimy lub o czym myślimy” (Ef 3,20). Jako dziecko Boże masz w sobie moc, aby wyjść poza to, co już osiągnąłeś, i zrobić więcej, niż kiedykolwiek marzyłeś. W czym więc problem? Możesz mieć odpowiednią ilość mocy, ale zabraknie ci przygotowania! Aby poradzić sobie z presją towarzyszącą sukcesowi, musisz się przygotować. W przeciwnym razie może on stać się twoją zgubą. Bóg mówi, że jest gotowy otworzyć okna nieba i wylać błogosławieństwa tak wielkie, że zabraknie ci miejsca, by je pomieścić (zobacz: Mal 3,10).

Pytanie brzmi, czy przygotowujesz się na większe błogosławieństwo, czy po prostu zadowalasz się status quo. Mówisz, że chcesz mieć znaczniejsze osiągnięcia w pracy. Czy doskonalisz swoje umiejętności, podchodzisz do obowiązków z większym zaangażowaniem i rozwijasz nowe sposoby działania? Czy potrafisz się uczyć i jesteś otwarty na współpracę? Innymi słowy, czy się do tego przygotowujesz?