To bieg długodystansowy

To bieg długodystansowy

Eric Liddell, często nazywany „Latającym Szkotem”, był najszybszym biegaczem w Szkocji w latach dwudziestych XX wieku. Nie tylko niestrudzenie biegał, ale i wytrwał w wyścigu wiary.
Podczas jednych z zawodów jeden z biegaczy tuż po starcie podstawił mu nogę. Siedząc na ziemi, Eric widział, jak pozostali szybko go mijają, i miał ochotę się poddać. Był przekonany, że nigdy już ich nie dogoni. Wyglądało na to, że dla niego wyścig już się zakończył. A jednak w tamtym momencie postanowił zaufać Bogu, że uczyni cud. Podniósł się i pobiegł z taką determinacją, że wkrótce wyprzedził wszystkich i przekroczył linię mety dwa metry przed innymi. Jego zwycięstwo zostało uznane za najlepszy wynik na torze w historii lekkoatletyki w Szkocji. Media przyznawały, że było to na granicy cudu.  

Podczas twojego biegu wiary różne rzeczy mogą się wydarzyć. Ktoś podstawi ci nogę, potkniesz się o własne, zmęczysz się, poczujesz pragnienie, inni cię będą wyprzedzać… Możesz nawet pomyśleć, że pozostałym się bardziej powodzi, że mają łatwiej. Bóg jest z tobą, by cię podnosić i wspierać, kiedy poczujesz pokusę, by zrezygnować. On ci kibicuje najgoręcej! Z Nim dobiegniesz do celu. I nie musisz przybyć jako pierwszy. Liczy się ukończenie wyścigu, bo to bieg długodystansowy.

Wielu z największych bohaterów Biblii, jak Mojżesz, Eliasz czy Dawid, a także współczesnych kaznodziejów, liderów, stanęło w obliczu największych pokus pod koniec życia, a nie na początku. Stracili czujność i ulegli cielesnym słabościom. Dlatego tak ważne jest, by być czujnym do końca.

Nawet jeśli z twojej perspektywy sytuacja wygląda jak przegrana, jakby już cię pokonali, On widzi to inaczej i potrafi odwrócić okoliczności. A na tych, którzy będą wierni do końca, czeka nagroda: „Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci koronę żywota” (Ap 2,10).  „Jeśli z Nim wytrwamy, z Nim też królować będziemy” (2 Tm 2,12). To wspaniały cel, jaki może nam przyświecać w drodze, niezależnie od okoliczności. 
Ale Bóg chce dać ci też perspektywę na wieczność. Bo ten czas tu na ziemi jest krótki, a to, co się będzie liczyć, to twoja wierność Temu, któremu wierzysz i dla którego żyjesz. 

„Panie, pomóż mi dobiec do końca, nie ulec słabościom, nie poddać się. Wiem, że z Tobą wygram ten bieg. Dodawaj mi swojej siły, także dzisiaj. Amen”.

O autorze

Bogusława Król, od wielu lat wraz z mężem zaangażowana w rozwój mediów chrześcijańskich w Polsce. Współorganizatorka projektów internetowych Platformy „Szukając Boga”, trenerka, koordynatorka kursu „Odkrywanie Chrześcijaństwa”. Inicjatorka „Śniadań dla kobiet” w Wiśle.
 
Jej pasją i pragnieniem jest rozwijanie małych grup wzrostowych oraz zachęcanie do aktywnego odkrywania Boga w Jego Słowie, między innymi poprzez studiowanie Biblii prostą metodą 3 kroków.
„Modlę się, by ten „codzienny chleb”, który będziesz czytał był łaską i prawdą od samego Pana! By pomagał Ci wytrwać i iść do przodu, bo to, co Bóg przygotował dla każdego z nas przekracza nasze wyobrażenia”.Pokaż mniej

Polecamy także: