Nowy rozdział

Nowy rozdział

Podziel się

Rybacka łódź jest klamrą spinającą ten odcinek.  W pierwszej scenie widzimy Szymona kolaborującego z Rzymianami, natomiast na końcu udostępnia on swoją łódź, by Jezus mógł z niej nauczać.

Co się dzieje w relacji Jezusa i Szymona w tym odcinku? Szymon zwraca się do Jezusa z trudnymi słowami. Przywołuje historię zbawienia ludu izraelskiego, ale wypacza jej sens.

Ostatecznie jednak ten odcinek pokazuje to, jak Jezus jest w stanie odmienić życie Szymona, dając mu nadzieję i cel. To przesłanie jest podkreślone w końcowej scenie, gdy Jezus zwraca się do Szymona: “Ty jesteś Piotr, a na tej skale zbuduję mój kościół; i bramy piekieł nie przemogą go”. Ta scena symbolizuje początek nowego rozdziału w życiu Szymona, który teraz ma nową tożsamość i misję.

Czy wierzysz, że Bóg ma moc, by działać w okolicznościach twojego życia? Czy jesteś otwarty/a na to czego może dokonać?

Weź udział w darmowym kursie online! Nasze kursy są w 100% bezpłatne i nie wymagają żadnych zobowiązań. Zobacz swoje ulubione tematy i rozpocznij podróż.
The Chosen: Dlaczego Jezus?

The Chosen: Dlaczego Jezus?

Kurs
13/09/2023
Oglądasz serial i jesteś zaintrygowany osobą Jezusa? Wejdź w prosty i darmowy kurs, który pomoże ci lepiej zrozumieć rolę Jezusa i wskaże kroki do poznania go osobiście.

Odniesienia biblijne związane z odcinkiem

Po pewnym czasie wystąpił Jan Chrzciciel. Głosił on na Pustyni Judzkiej: Opamiętajcie się, gdyż Królestwo Niebios jest blisko. Właśnie Jana dotyczą słowa proroka Izajasza: Głos wołającego na pustkowiu: Przygotujcie drogę Pana, prostujcie Jego ścieżki. Jan nosił ubranie z wielbłądziej sierści, opasywał się skórzanym pasem, a żywił szarańczą i miodem dzikich pszczół. Schodzili się do niego mieszkańcy Jerozolimy, całej Judei oraz okolic położonych nad Jordanem. Tych, którzy otwarcie przyznawali się do swoich grzechów, Jan chrzcił w Jordanie. A gdy zobaczył, że wielu faryzeuszów i saduceuszów przychodzi na chrzest, powiedział: Wy, pomioty żmij, czy ktoś wam doradził, aby uchodzić przed nadchodzącym gniewem?

Ewangelia Mateusza 3,1-7

Gdy Jezus usłyszał, że Jan trafił do więzienia, przeniósł się do Galilei. Po opuszczeniu zaś Nazaretu zamieszkał w Kafarnaum, nad morzem, w granicach Zabulona i Neftalego. W ten sposób wypełniły się słowa proroka Izajasza: Ziemia Zebulona i ziemia Naftalego, droga morska, Zajordanie, Galilea pogan – lud tkwiący w ciemności zobaczył wielkie światło, które wzeszło mieszkańcom mrocznej krainy śmierci. Następnie Jezus zaczął głosić: Opamiętajcie się, gdyż Królestwo Niebios jest blisko. Przechadzając się wzdłuż Jeziora Galilejskiego, Jezus zobaczył dwóch braci. Byli to Szymon, zwany Piotr, i Andrzej, jego brat. Zarzucali oni sieci, gdyż byli rybakami. Chodźcie za Mną – zawołał do nich Jezus – uczynię was rybakami ludzi! Na te słowa bez wahania pozostawili sieci i poszli za Nim. Nieco dalej Jezus dostrzegł innych dwóch braci, Jakuba, syna Zebedeusza, i jego brata Jana. Ci, wraz ze swoim ojcem, naprawiali w łodzi sieci. Ich również powołał. Oni także pozostawili łódź oraz swojego ojca i natychmiast poszli za Nim.

Ewangelia Mateusza 4,12-22

Tego dnia Jezus wyszedł z domu i usiadł nad jeziorem. Ponieważ zgromadziły się przy Nim rzesze ludzi, skorzystał z łodzi. Wszedł do niej i usiadł, podczas gdy Jego słuchacze stali na brzegu. Wiele im wówczas przekazał, a w swojej mowie odwoływał się do porównań. W jednym z nich powiedział: Pewien siewca wyszedł na pole. Kiedy siał, niektóre ziarna padły na brzeg drogi. Wtedy przyleciały ptaki i zjadły je. Inne padły na grunt skalisty. Nie miały tam wiele gleby. Kiełki szybko strzeliły w górę, bo gleba nie była głęboka. Ale gdy wzeszło słońce, zwiędły. Ze względu na słaby korzeń – uschły. Jeszcze inne padły między ciernie. Ciernie wyrosły i zadusiły je. I w końcu inne padły na żyzną ziemię. Te wydały plon: stokrotny, sześćdziesięciokrotny lub trzydziestokrotny. Kto ma uszy, niech rozważy moje słowa.

Ewangelia Mateusza 13,1-9

Dalej Królestwo Niebios przypomina sieć. Zarzuca się ją w morze i zagarnia wszystko. Kiedy jest już pełna, wyciąga się ją na brzeg, siada, dobrą rybę zostawia, a to, co nieprzydatne, wyrzuca na zewnątrz. Tak będzie przy końcu tego wieku. Wyjdą aniołowie i oddzielą złych od sprawiedliwych. Złych wrzucą do ognistego pieca, tam będzie płacz i zgrzytanie zębami.

Ewangelia Mateusza 13,47-50

Pewnego razu, gdy tłum na Niego napierał, by słuchać Słowa Bożego, a On stał nad jeziorem Genezaret, zobaczył na brzegu dwie łodzie. Rybacy właśnie z nich wyszli i płukali sieci. Wówczas Jezus wszedł do łodzi, która była własnością Szymona, i poprosił go, aby odbił nieco od brzegu. Następnie usiadł w niej i zaczął nauczać tłumy. Gdy przestał mówić, zwrócił się do Szymona: Wypłyń na głęboką wodę. Zarzućcie tam sieci na połów. Mistrzu – odpowiedział Szymon – całą noc ciężko pracowaliśmy i nic nie złowiliśmy; ale ponieważ Ty to mówisz, zarzucę sieci. I gdy zarzucili, zagarnęli tyle ryb, że ich sieci zaczęły się rwać. Skinęli więc na wspólników w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci przypłynęli i napełnili obie łodzie, tak że ledwie trzymały się na powierzchni. Na ten widok Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i powiedział: Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem grzesznym człowiekiem. Jego samego bowiem oraz wszystkich przy nim zebranych ogarnęło zdumienie z powodu tak obfitego połowu. Podobnie było z Jakubem i Janem, synami Zebedeusza, którzy towarzyszyli Szymonowi. Wtedy Jezus powiedział do Szymona: Przestań się bać, od tej chwili będziesz łowił ludzi. Wyciągnęli więc łodzie na ląd, zostawili wszystko i poszli za Nim.

Ewangelia Łukasza 5,1-11

Gdy gromadził się wielki tłum, ludzie bowiem z jednego miasta po drugim przychodzili do Niego, opowiedział taką przypowieść: Pewien siewca wyszedł obsiać pole. W czasie siania niektóre ziarna padły na skraj drogi. Tam zostały podeptane i wyjedzone przez ptactwo polne. Inne padły na skałę, lecz ledwie wykiełkowały, uschły, gdyż nie miały wilgoci. Kolejne padły między ciernie; te razem z ziarnem wyrosły — i zagłuszyły je. A jeszcze inne padły na żyzny grunt; tam wyrosły i wydały stokrotny plon. To mówiąc, nawoływał: Kto ma uszy, aby słuchać, niech rozważy moje słowa. Jego uczniowie zapytali Go potem, co miała znaczyć ta przypowieść. Wtedy im wyjaśnił: Wam dano poznać tajemnice Królestwa Bożego, do pozostałych jednak mówi się w przypowieściach, aby patrząc, nie widzieli, a słuchając, nie rozumieli. Znaczenie tej przypowieści jest takie: Ziarnem jest Słowo Boże. Tymi przy drodze są ludzie, którzy wysłuchują, co się mówi; potem jednak przychodzi diabeł i wybiera Słowo z ich serca, aby nie uwierzyli i nie zostali zbawieni. Ludźmi na gruncie skalistym są ci, którzy ilekroć usłyszą, z radością przyjmują Słowo, lecz brak im korzenia, do czasu wierzą, a w chwili próby — rezygnują. Ziarno między cierniami oznacza z kolei tych, którzy wprawdzie usłyszeli, lecz gdy idą przez życie, troski, bogactwo i przyjemności stopniowo tłamszą ich wzrost — i nie dojrzewają. Natomiast ziarno w żyznym gruncie oznacza tych, którzy szlachetnym i dobrym sercem wysłuchali Słowa, trzymają się go i dzięki wytrwałości wydają plon.

Ewangelia Łukasza 8,4-15

Wydarzenie to miało miejsce w Betanii za Jordanem, gdzie Jan przebywał i chrzcił. Następnego dnia Jan zobaczył idącego w jego stronę Jezusa i powiedział: Oto Baranek Boży, który bierze na siebie grzech świata.

Ewangelia Jana 1,28-29

Nazajutrz znów stał Jan wraz ze swoimi dwoma uczniami. Wpatrując się w przechodzącego Jezusa, powiedział: Oto Baranek Boży. Po tych słowach obaj uczniowie poszli za Jezusem. A gdy Jezus odwrócił się i zobaczył, że za Nim idą, zapytał: Czego szukacie? Odpowiedzieli: Rabbi (to znaczy: Nauczycielu), gdzie mieszkasz? On na to: Chodźcie, to zobaczycie. Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego dnia zostali już u Niego. Było to około godziny szesnastej. Andrzej, brat Szymona Piotra, był jednym z tych dwóch, którzy usłyszeli słowa Jana i poszli za Jezusem. Odszukał on najpierw swego brata Szymona i tak powiedział: Znaleźliśmy Mesjasza (to znaczy: Chrystusa). Przyprowadził go też do Jezusa. Jezus zaś przyjrzał mu się uważnie i powiedział: Ty jesteś Szymon, syn Jana; ty będziesz nazywał się Kamień (to znaczy: Piotr).

Ewangelia Jana 1,35-42
Prezent ślubny (Sezon 1, Odcinek 5)

Prezent ślubny (Sezon 1, Odcinek 5)

Wideo
18/01/2024
Nikodem przesłuchuje Jana Chrzciciela, podczas gdy Jezus wraz z uczniami udaje się na wesele w Kanie. Gdy zaczyna brakować wina, Maria prosi swojego Syna, by ten interweniował w imieniu rodziny pana młodego.

Polecamy także: