Na co czekasz?

Na co czekasz?

Jeśli zapytasz mojego kota, na co czeka, z pewnością odpowie, że czeka „na saszetę”. „Na weekend”, „na wakacje”, „na święta”, „na wyniki”, „na wakacje”, „aż będę mogła się wyspać”, „na wyniki biopsji”, „na ślub”, „na śnieg”, „na pociąg”, „na spokój”, „na wizytę u lekarza” „na dzień bez maseczki”, „na pójście spać”. Ludzie oczekują na wiele, tak różnych od siebie rzeczy. Od rzeczy czy wydarzenia, na które czekamy, zależy czy czas oczekiwania płynie nam w radości i przyjemnej ekscytacji, czy też okres ten dłuży się niemiłosiernie i z jednej strony marzymy o tym, aby ten czas już minął, a z drugiej chcielibyśmy wyczekiwaną sprawę odłożyć w nieskończoność.

1, 2, 3, 4, 5, 6, …, 24

Jest 1 grudnia 2021. Według mojego Instagrama nadszedł czas otwierania pierwszego okienka w kalendarzu adwentowym (albo świątecznym, jeśli nie obchodzi się Świąt Bożego Narodzenia – nie pytajcie, sama nie rozumiem tego nazewnictwa). Może Ty także począwszy od dziś do Wigilii, będziesz codziennie zjadał czekoladkę, rozpakowywał skarpetkę, nowe narzędzie stolarskie, cień do powiek lub Avengersów z klocków LEGO urozmaicając sobie oczekiwanie na Święta Bożego Narodzenia.A może będziesz codziennie zapalać świeczkę, tak jak prawie 200 lat temu, w 1839 roku w Hamburgu Johann Hinrich Wichern – niemiecki pastor luterański, zrobił dla mieszkańców domu dla biednych dzieci, który prowadził. Johann H. Wichern chcąc przybliżyć podopiecznym sens Świąt Bożego Narodzenia, wpadł na pomysł, aby na obręczy wielkiego koła wozu poustawiał świeczki – cztery większe, białe symbolizujące adwentowe cztery niedziele oraz mniejsze, czerwone – po jednej na każdy dzień od pierwszej niedzieli adwentu do Wigilii. Światło świec adwentowych miało symbolizować Jezusa Chrystusa – światłość świata, która przyszła na świat. (Prawdziwa światłość, która oświeca każdego człowieka, przyszła na świat. Jana 1:9). Każdego dnia dzieci zapalały o jedną świeczkę więcej. W ten sposób odliczały dni do świąt oraz odkrywając przy tym ich znaczenie.

„Przyszedł kiedyś, przyjdzie znowu”

W Cesarstwie Rzymskim słowo „adventus” oznaczało okres oczekiwania na przybycie nowego dostojnika do prowincji oraz samego nowego przywódcę. Chrześcijanie historię Ziemi dzielą na dwa adwenty – jeden związany z oczekiwaniem na przybycie Mesjasza, który zakończył się, kiedy Jezus Chrystus narodził się w Betlejem; i drugi określający oczekiwanie na wypełnienie się obietnicy naszego Zbawiciela, który obiecał, że powróci z mocą i chwałą. (A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli. Jana 14:3; I wtedy ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy biadać będą wszystkie plemiona ziemi, i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach nieba z wielką mocą i chwałą. Mateusza 24:30)

Weź udział w darmowym kursie online! Nasze kursy są w 100% bezpłatne i nie wymagają żadnych zobowiązań. Zobacz swoje ulubione tematy i rozpocznij podróż.
Rozpakuj prezent

Rozpakuj prezent

Kurs
19/12/2015
Dowiedz się więcej o Bożym prezencie dla każdego. Zobacz, jak możesz go przyjąć dla siebie w krótkim trzydniowym kursie wideo.

„Już blisko jest”

Adwent oznacza oczekiwanie. Oczekiwać można na wiele rzeczy i wiele osób. Wielu rozumie ten przedświąteczny miesiąc jako czekanie na Święta, czas przeznaczony na sprzątanie, gotowanie, kupowanie prezentów. Zachęcam Cię jednak, abyś na ten okres spojrzał/a wielowymiarowo i byś w grudniowym zgiełku znalazł/a czas na zastanowienie się nad tym na, co naprawdę czekasz. Czy gonitwa codziennego dnia nie przysłania Ci oczekiwania na Króla Królów i Pana Panów. On jest już blisko. Adwent to dobry czas, aby wyprostować swoje ścieżki, oczyścić serce, odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jestem gotowa i chcę, by Jezus przyszedł dziś. Oczekiwanie na powrót Króla, na Emmanuela, Księcia Pokoju, Odwiecznego Ojca, Boga mocnego jest przecież najbardziej ekscytującym i radosnym oczekiwaniem świata!

Zatem na co czekasz?

O autorze

Z wykształcenia immunolożka, z zawodu transponsterka. Niecierpliwie czeka aż osiądzie pod swoim figowcem (Mich 4:4) ;)Pokaż mniej

Polecamy także: