Za czym gonisz?

Za czym gonisz?

Każdy z nas za czymś goni. Czasem są to rzeczy materialne, czasem sukces, czasem akceptacja innych. Łatwo wtedy zatracić się w pogoni za tym, co chwilowe – a przecież to, co ulotne, nigdy nie zaspokoi najgłębszych pragnień serca.

Coraz częściej zapętlamy się w trybie: szybciej, więcej, mocniej, głębiej, JESZCZE!!!. Jeszcze więcej obowiązków, jeszcze większy sukces, jeszcze lepsze doświadczenia, jeszcze mocniejsze emocje. Wydaje nam się, że kiedy osiągniemy ten kolejny cel, wtedy wreszcie poczujemy się spełnieni. Ale prawda jest inna – im więcej gromadzimy, tym bardziej uświadamiamy sobie pustkę. Bo żadne „jeszcze” nie wystarczy, jeśli gonimy w złym kierunku.

Stań sam przed sobą w prawdzie i zupełnie szczerze odpowiedz sobie na pytania: czy ta gonitwa naprawdę sprawia, że jesteś syty? Spójrz wstecz, oceń Twój trud, Twoje zmagania, Twój bieg… Czy Twoje pragnienia są spełnione? Czy czujesz się spełnionym człowiekiem, takim, jakim marzyłeś, że będziesz?

Jezus powiedział:

Ja jestem wodą życia. Kto pije z tej wody, nigdy nie będzie pragnął.

por. J 4,14

To zdanie ma niezwykłą głębię. On nie mówi: „zaspokoję Cię na chwilę”, ani: „dam Ci łyk, który wystarczy na parę dni”. On obiecuje coś zupełnie innego – że w Nim możesz znaleźć źródło, które nigdy nie wysycha. W świecie, w którym wszyscy biegną, by ugasić pragnienie kolejną kroplą chwilowego sukcesu, Jezus daje wodę, która nasyca naprawdę.

I tu pojawia się pytanie: za czym naprawdę gonisz? Czy to, o co się starasz, rzeczywiście jest warte wysiłku?

Bo wartości nie są czymś, co chciałbyś, aby kiedyś było ważne w Twoim życiu. To fundament, na którym już dziś budujesz wszystkie decyzje – świadomie lub nie. Możesz deklarować, że Twoją wartością jest rodzina, a tymczasem w praktyce większość energii i czasu oddajesz pracy. Możesz mówić, że cenisz zdrowie, a jednocześnie zaniedbywać sen i odpoczynek.

Deklaracje to jedno, ale to codzienne wybory pokazują, jakie są Twoje prawdziwe wartości. Warto więc zatrzymać się i sprawdzić: czy życie, które buduję, jest naprawdę życiem wartym przeżycia? Czy moje gonitwy zbliżają mnie do tego, co najważniejsze, czy raczej oddalają od sensu i pokoju?

👉 Za czym gonisz?

👉 O co tak naprawdę zabiegasz?

👉 Czy to, co dziś stawiasz na pierwszym miejscu, będzie miało znaczenie za 10 czy 20 lat?

To pytania, które mogą otworzyć zupełnie nową perspektywę. Może właśnie dziś jest czas, aby zrezygnować z biegu za tym, co chwilowe, i odnaleźć to, co trwałe.

✨ Jeśli chcesz nauczyć się odkrywać swoje prawdziwe wartości i budować życie w zgodzie z nimi, zapraszam Cię do zupełnie darmowego kursu. Dowiesz się, jak rozpoznać, co jest naprawdę ważne, na jakim fundamencie warto budować swoje życie i jak krok po kroku nadać swojemu życiu właściwy kierunek 🚀💡🌱

O autorze

Miłośniczka słowa pisanego, z wykształcenia teolog.
O sobie mówi: „Matka Polka” – żona, matka trzech dorastających synów – wielka zwolenniczka świadomego rodzicielstwa. 
Kobieta wielu pasji, zafascynowana naturą, oraz pięknem i mądrością Bożego Stworzenia, odkrywanymi podczas codziennych zajęć. 
Mistrzyni „międzyczasu” – hoduje zwierzęta, prowadzi uprawy permakulturowe, piecze chleby na zakwasie, tworzy mydła naturalne, oraz dziesiątki różnych przetworów, zaangażowana w służbę w lokalnej Społeczności Chrześcijańskiej, społecznik z głębokiego przekonania. 
Swoje życie i wszystko, w co się angażuje, opiera o Słowo Boże, z każdym rokiem bardziej świadoma tego, że bez Boga nic nie może uczynić (J. 15:5)Pokaż mniej