Po co nam przebaczenie?
Rozpoczynając nową relację nie zastanawiamy się zbytnio nad takim zagadnieniem, jakim jest przebaczenie. Nie dyskutujemy o nim, nie ustalamy w jaki sposób je rozumiemy i czym dla nas jest. Przynajmniej mi się nigdy nie zdarzyło, aby pytać osoby, z którymi zaczynam budować relację, jakie mają poglądy w tej kwestii.
Faktem jest, że w każdej relacji między ludźmi musi przyjść moment, w którym jest potrzebne przebaczenie. Po prostu: każdy z nas jest nieidealnym człowiekiem i każdy z nas z natury potrzebuje i będzie potrzebował wybaczania.
Ciągle niezmiennie zachwyca mnie obserwowanie relacji rodziców z małymi dziećmi. To najpiękniejsza relacja międzyludzka, jaką kiedykolwiek widziałam: pełna oddania, miłości, wyrozumiałości, cierpliwości, zrozumienia, bliskości, czułości, delikatności… Mogłabym tak wymieniać jeszcze długo.
Jaka wielka szkoda, że nie potrafimy chociaż części tych pięknych wartości przenieść do innych relacji – do naszych małżeństw, przyjaźni! O ile łatwiej byłoby nam funkcjonować, komunikować się, zaufać sobie?
Jak wobec dziecka trzeba okazać zrozumienie, bo to jest dziecko, tak wobec człowieka trzeba okazać zrozumienie, bo to jest człowiek.
ks. Wojciech WęgrzyniakPo co nam przebaczenie? Bo bez przebaczenia nie da się żyć. Po prostu.
Często spotykam się z poglądem, że przebaczenie jest dla tego drugiego człowieka. Jak już zrozumie swój błąd. I przeprosi. Wytłumaczy się. Obieca poprawę. Przyniesie kwiaty, czekoladę i nie wiem, co jeszcze.
A co, jeśli Ci powiem, że przebaczenia potrzebujemy… dla siebie?
Ile razy zdarzyło Ci się, że ktoś zranił Cię zupełnie nieświadomie? Czasem wystarczy inne zrozumienie tego samego słowa – dla kogoś może być neutralne, dla kogo innego obraźliwe. Dla mnie na przykład takim słowem jest niewiasta (ta, która nic nie wie), dla wielu ludzi jest to zwyczajne słowo używane zamiennie do słowa kobieta.
Osoba, która nas uraziła, czy sprawiła przykrość – bardzo często nawet nie ma świadomości, że coś jest nie tak. Przerażające jest to, jak szybko potrafimy odczuwać niechęć wobec kogoś, kończyć relacje, zrywać kontakty… Tylko dlatego, że nie mamy w sobie dość zrozumienia, że nie warto brać wszystkiego tak serio i chować urazy – bo to jest człowiek.
Brak przebaczenia bardziej rani Ciebie, niż tego, komu nie wybaczono – jak mogłoby to ranić tę osobę, kiedy ona nawet nie wie, że Cię uraziła, nie wie co rośnie w Twoim sercu? Powiem nawet więcej: brak przebaczenia jest jak rak, który może zniszczyć w Tobie wszystko, co dobre. To, co dla Ciebie ważne, co kochasz, co w Tobie jest cenne, oraz każdą relację, która jest dla Ciebie ważna.
Przebaczenie jest cennym skarbem, który warto w sobie z pełną świadomością i uważnością pielęgnować. Ale żeby potrafić obdarzać nim innych, najpierw trzeba odpuścić sobie!
O autorze
O sobie mówi: „Matka Polka” – żona, matka trzech dorastających synów – wielka zwolenniczka świadomego rodzicielstwa.
Kobieta wielu pasji, zafascynowana naturą, oraz pięknem i mądrością Bożego Stworzenia, odkrywanymi podczas codziennych zajęć.
Mistrzyni „międzyczasu” – hoduje zwierzęta, prowadzi uprawy permakulturowe, piecze chleby na zakwasie, tworzy mydła naturalne, oraz dziesiątki różnych przetworów, zaangażowana w służbę w lokalnej Społeczności Chrześcijańskiej, społecznik z głębokiego przekonania.
Swoje życie i wszystko, w co się angażuje, opiera o Słowo Boże, z każdym rokiem bardziej świadoma tego, że bez Boga nic nie może uczynić (J. 15:5)Pokaż mniej